Zamknij
NEWS
,
Pełna hala, dwa koncerty "10/10” i repertuar wybrany przez młodzież, poniecka orkiestra znów poruszyła publiczność, łącząc klasykę z filmowym rozmachem. Finał skradła bisowa niespodzianka. Wieloletni instruktor Tadeusz Urbaniak, w koszulce z symbolem Supermana, "zagrał” na… kowadle, wybijając młotkiem rytm melodii i rozgrzewając widownię do czerwoności. To był wieczór, po którym trudno wrócić do codzienności.
,
Scena CKiB w Piaskach na jeden wieczór zamieniła się w "loteryjne studio”, gdzie jak zapowiadali artyści mogło wydarzyć się dosłownie wszystko. Publiczność nie była tylko widzem, ale współreżyserem. Muzyczna zabawa toczyła się przy lekkich, błyszczących motywach operetkowych, a o przebiegu historii decydowały… wybory widowni. - Dziś nie jesteście tylko widzami, jesteście reżyserami. Zagramy wspólnie w "Loterię miłości" - usłyszeli na początku goście.
4
,
Na terenie Zespołu Szkół Rolniczych w Grabonogu powstała jesienna atrakcja, która już przyciąga uśmiechy i… obiektywy. Podczas zajęć praktycznych uczniowie technikum kształcącego w zawodzie technik architektury krajobrazu zbudowali plener dyniowy. Wyjątkowo przytulną scenerię do rodzinnych fotografii i szkolnych pamiątek.
,
Przegląd Piosenki Senioralnej w GOK Hutnik po raz czwarty wypełnił salę dobrą energią i śpiewem. To wyjątkowe spotkanie co roku gromadzi zespoły i solistów-seniorów, stając się świętem integracji, radości i muzyki. Tu wszyscy są zwycięzcami, bo liczy się wspólne przeżywanie piosenek i spotkanie pokoleń.
6
,
- Bawimy się od początku? - rzucił ze sceny. I bawili się wszyscy. Od pierwszych taktów "Dwóch mórg słońca”. Andrzej Cierniewski rozgrzał Pępowo do czerwoności, żartując, opowiadając anegdoty i serwując największe hity!
2
,
Kilka dni muzyki, emocji i rywalizacji w Katalonii zakończyło się dla ponieckiej orkiestry prawdziwym sukcesem. Z Festiwalu Golden Sardana 2025 w Lloret de Mar zespół wrócił z licznymi laurami, mimo pewnych niedociągnięć, ale orkiestra wróciła z Katalonii przede wszystkim z poczuciem, że konsekwencja, warsztat i zespołowa chemia wciąż niosą ją dalej.
,
Otworzyli naukę na wyciągnięcie ręki. Dwudniowy Mercury Science Festival, zorganizowany przez Stowarzyszenie Merkury połączył wykłady, warsztaty i interaktywne doświadczenia pod gołym niebem. Była to pierwsza edycja festiwalu i, jak zapowiadają organizatorzy, zdecydowanie nie ostatnia.
,
Serce Biskupizny znów zagrało... Po uroczystej mszy ruszyła fiesta. Był śpiew, taniec, dudy i "Katarzynki”, w których zgodnie z tradycją prym wiodą kobiety. Mowa o trzynastej edycji Festiwalu Tradycji i Folkloru w Domachowie.
2
,
Gostyński "Hutnik" na kilka godzin zamienił się w plenerową salę pokazów, rozmów i… czytania. W ramach „Kryminalnego Magla” odbył się piknik edukacyjny ze służbami mundurowymi, z samochodami specjalnymi i stoiskami, przy których nie brakowało pytań i oczywiście książek.
5
,
Po ponad dwóch dekadach przerwy kultowy teleturniej "Idź na całość” wrócił do ramówki, a w jednym z nowych odcinków zobaczymy Patrycję Neodym z Gostynia - energiczną wokalistkę, którą publiczność zna m.in. z ubiegłorocznych Dni Gostynia. Jak mówi: "Telewizja to inny format niż scena, ale wyzwania lubię”.
4
,
Rynek w Gostyniu stał się przystankiem mobilnych bibliotek. Na głównej płycie miasta stanęło kilka bibliobusów, w tym gostyński. Chętnych do dłuższych odwiedzin na rynku nie było zbyt wielu, choć program wydarzenia wydawał się dość bogaty.
2
,
Ponad setka osób, nie tylko mieszkańców gminy Piaski, wzięła udział w kolejnym spacerze historycznym, którego przewodnikiem był lokalny regionalista Jan Niedziela. Tym razem uczestnicy poznawali dzieje Marysina. Miejsca pełnego ciekawostek, niezwykłych postaci i wciąż nieodkrytych tajemnic.
20
,
Takiej energii na Świętej Górze dawno nie było! W sobotni wieczór Maryla Rodowicz udowodniła, że jej sceniczny temperament wciąż nie zna granic. Od pierwszych minut koncertu publiczność wiedziała, że będzie to wyjątkowy występ. Artystka dosłownie "wymiatała” na scenie, serwując jeden hit za drugim, w doskonałym kontakcie z widownią.
,
Historyczny dziedziniec gostyńskiego ratusza po raz pierwszy zabrzmiał muzyką fortepianu. W blasku wieczornych świateł i w otoczeniu murów pamiętających dziesięciolecia, mieszkańcy przenieśli się w świat Fryderyka Chopina, pełen pasji, tęsknoty i niezwykłych emocji.
,
Dziedziniec gostyńskiego ratusza stanie się sceną dla czegoś więcej niż koncertu. To będzie spotkanie z klasyką w najlepszym wydaniu, z muzyką Fryderyka Chopina, która choć znana, za każdym razem brzmi inaczej. Tym razem usłyszymy ją w wykonaniu Marii Moliszewskiej – młodej pianistki, która już dziś koncertuje na międzynarodowych scenach, a jej nazwisko coraz częściej pojawia się wśród największych talentów swojego pokolenia. Wystarczy wspomnieć, że grała w Tokio, Atenach, Sofii i... Luwrze. A teraz zagra u nas.

OSTATNIE KOMENTARZE