Jak co roku na początku maja na samochodach, oknach, parapetach, a nawet chodnikach pojawił się ten charakterystyczny, żółty osad. Nie, to nie jest pył saharyjski, który co jakiś czas odwiedza nasze szerokości geograficzne. To coś zupełnie innego, co jednak potrafi zafascynować, irytować lub nawet wywoływać alergie. Czym jest ten tajemniczy nalot? Znamy odpowiedź.